Fernando Alonso przyciśnięty przez dziennikarzy na torze w Melbourne przyznał, że jeżeli zespół Ferrari w tym roku sięgnie po mistrzostwo świata, będzie żałował swojej decyzji o jego przedwczesnym opuszczeniu.
Zespoły Ferrari i Mercedesa przed pierwszym wyścigiem sezonu budują napięcie sugerując, że stoczą w tym roku zaciętą rywalizację o tytuł mistrzowski.Czy tak się stanie póki co nie wiadomo, natomiast Fernando Alonso przyznał, że gdyby tak się stało on sam prawdopodobnie miałby podobne szanse co Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen.
„Jeżeli wygrają mistrzostwa, wtedy prawdopodobnie żałowałbym, ponieważ miałem kontrakt z nimi na ubiegły sezon i obecny.”
„Tak więc jeżeli wygrają mistrzostwa, prawdopodobnie będę uważał, że miałbym również taką szansę, gdybym jeździł tak dobrze jak mistrz. W takim wypadku będę tego żałował. Ale to jest jedno wielkie jeżeli.”
Hiszpan przyznał, że zdaje sobie sprawę z faktu, że McLaren nie dokona w tym roku ogromnego skoku do czołówki F1 i dodał, że ciężko mu będzie pogodzić się z obecną sytuacją do czasu kiedy nie zacznie ponownie wygrywać.
„Jestem świadomy trudności jakie mieliśmy w zeszłym roku i jestem świadomy trudności jakie mogą nas spotkać w tym roku jeżeli chodzi o osiągi” mówił.
„Gdy nie wygrywasz, nigdy nie będziesz szczęśliwy. Jest tylko jeden kierowca i jeden zespół, który jest zadowolony w trakcie roku. Wszyscy inni znajdują się w takiej samej sytuacji.”
„Czasami zapominamy, a czasami próbujemy różnicować to kto przyjechał na trzecim, piątym czy siódmym miejscu i kto z nich był bardziej szczęśliwy niż ten, który przyjechał na metę 12, 18 lub 22, który jest najmniej szczęśliwym kierowcą na świecie.”
„Tak nie jest w moim przypadku. Bycie drugim, piątym, 11 czy 21 boli tak samo ponieważ nie udało się wygrać.”
W ubiegłym roku i w tym roku jestem przynajmniej szczęśliwy wewnętrznie gdyż dostrzegam poświęcenie i widzę ten projekt. Pewnego dnia wygramy. Czy będzie to w krótkim, średnim, czy w długim terminie nie mam pojęcia, ale to partnerstwo McLarena i Hondy pewnego dnia sięgnie po zwycięstwo.”
17.03.2016 10:00
0
Bla bla bla ... Panie Alonso, nie pogrążaj się.
17.03.2016 10:59
0
Już żałuje, ale przecież pycha nie pozwoli mu się przyznać. Inna sprawa, że bez odświeżenia atmosfery w garażu, Scuderia nie byłaby dziś na tej pozycji. Więc właściwie Ferdek nie ma czego żałować, bo sytuacja taka nie mogła się wydarzyć z nim w składzie. Musiał odejść, bo był jednym z symboli okresu pn. "Nie udało się".
17.03.2016 11:22
0
Vettel jest kierowcą który potrafi budować team i dobrze współpracować z drużyną . Jest kierowcą o większym potencjale , nie to co Ferdek , któremu trzeba wszystko podsunąć pod nos. Myślę że Alonso nie jest w stanie zbudować nic w MacHondzie, głównie kierowcą rozwojowym jest Button, który wnosi dużo więcej do zespołu . Sama jazda nie wystarczy by Ferdek znów wygrywał , potrzebne jest też zbudowanie odpowiedniej drużyny , ale jak to jest możliwe skoro ferdzio zawsze ma z kimś na pieńku. Ten sezon jest sezonem prawdy i od tego co pokaże ferdek będzie zależała jego przyszłość i jego tytuły przestaną odgrywać większą rolę.
17.03.2016 13:18
0
Alonso żałuje już od dawna ale nie może tego oficjalnie. Zawsze lepiej jest być na podium niż z tyłu stawki. Większe pieniądze są wtedy i lepsze perspektywy na przyszłość. Teraz Alonso wygląda jakby wypadał z obiegu i to bez możliwości powrotu.
17.03.2016 14:19
0
Nie lubię Alonso. Miał okazję wygrać tytuł z Ferrari ale przeciwnik jakim był Pietrow był zbyt mocny dla tak świetnego kierowcy jak Fernando. Prawda jest taka że w 2005 roku wygrał tytuł na farcie korzystając z pecha Kimiego. Ale to tylko moje zdanie wiec nie musicie odrazu wyzywać mnie i mojej matki ;)
17.03.2016 14:26
0
Alonso trochę przekłamał rzeczywistość, to nie on opuścił Ferrari, tylko został z niego wyrzucony. :)
17.03.2016 15:22
0
Co wy wiecie Alonso to najlepszy kierowca w stawce poczekamy jeszcze trochę jak dopracują bolid to wtedy zobaczymy i nie mówcie o czym czego nie macie pojęcia albo słabo jesteście poinformowani Alonso sam odszedł z Ferrari a jak się z nim pracuje to nie macie pojęcia
17.03.2016 15:35
0
Vetel kierowcą rozwojowym przestań bo nadgarstki mi się prostują ze śmiechu 😅
17.03.2016 19:43
0
Tak jakby los chciał go ukarać za lata 2007-2008... ;)
18.03.2016 07:30
0
6.-"Alonso trochę przekłamał rzeczywistość..." O! To macie coś wspólnego ze sobą, Panie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się